Forum www.zswladek.fora.pl
Forum dyskusyjne ZS1 im.Jana Pawła II we Władysławowie
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Czy wakacyjna miłość ma sens ?

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.zswladek.fora.pl Strona Główna -> Miłość i przyjaźń
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sela
Mistrz
Mistrz



Dołączył: 03 Paź 2005
Posty: 1574
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Władysławowo

PostWysłany: Sob 21:08, 08 Kwi 2006    Temat postu: Czy wakacyjna miłość ma sens ?

Jak myslicie czy taka milosc w ogole ma szanse przetrwania ? Kiedy wiemy ze z ukochaną osobą zobaczymy się dopiero za rok czy moze wiecej. Ja mysle ze w ogole nie powinno dojsc do takiej sytuacji, że zakochujemy się właśnie w takiej osobie. Bo wtedy ranimy i siebie i ją i wtedy mogą z tego rózne dziwne sytuacje i przekrety wyjsc :]

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marynia=)
Wymiatacz
Wymiatacz



Dołączył: 13 Lis 2005
Posty: 953
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bydgoszcz.? ;[ Rozewie.!

PostWysłany: Sob 21:19, 08 Kwi 2006    Temat postu:

Sens ? Jeśli chodzi o to, czy warto za taką wakacyjna miłością tesknić, i czekać rok aż się zobaczy znowu na dwa tygodnie czy coś takiego to nie ma sensu ;]
Ale wakacyjna miłość jest faaajna Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nadiya
Wymiatacz
Wymiatacz



Dołączył: 07 Paź 2005
Posty: 888
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: skadś :P

PostWysłany: Sob 21:35, 08 Kwi 2006    Temat postu:

Nie, nie i jeszcze raz nie ! Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Asia
Gaduła
Gaduła



Dołączył: 11 Paź 2005
Posty: 696
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Władysławowo

PostWysłany: Nie 2:50, 09 Kwi 2006    Temat postu:

No nie ma sensu taka miłość.
Czekać 10 miesięcy żeby sie zobaczyć na 2 tygodnie? I Bóg wie co ta osoba wyprawia na końcu Polski(albo dalej).
No może zdarzy sie przypadek że taka miłość jednak przetrwa, ale 1 na milion Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Icarus
Bardzo aktywny
Bardzo aktywny



Dołączył: 09 Paź 2005
Posty: 299
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z liskowej norki

PostWysłany: Nie 3:29, 09 Kwi 2006    Temat postu:

jak dla mnie każda prawdziwa miłość ma sens, choćby trzeba było o nią walczyć przeciw całemu światu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marek
Moderator
Moderator



Dołączył: 04 Paź 2005
Posty: 1659
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Władysławowo

PostWysłany: Nie 7:37, 09 Kwi 2006    Temat postu:

Przeciez to wiadome ze taka ''miłość'' nie przetrwa !
Ale jesli obie osoby traktuja to bez wiekszych zobowiazań to dlaczego nie ?;]
Gorzej jesli ktores z dwójki sie zakocha a drugie traktuje to jak zabawe to wtedy dopiero sie zaczyna przypał xD
Taka ''miłość'' moim zdaniem przetrwa w jednym na tysiąc przypadków a w moim na pewno by to nie miało miejsca <lol>


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
emief
Gaduła
Gaduła



Dołączył: 03 Paź 2005
Posty: 660
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Władysławowo

PostWysłany: Nie 9:03, 09 Kwi 2006    Temat postu:

Marek napisał:
Taka ''miłość'' moim zdaniem przetrwa w jednym na tysiąc przypadków a w moim na pewno by to nie miało miejsca <lol>


W Twoim wypadku mało która przetrwa heh Razz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sokół
Mistrz
Mistrz



Dołączył: 13 Lis 2005
Posty: 1062
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wielka Wieś

PostWysłany: Nie 11:56, 09 Kwi 2006    Temat postu:

Hmmm a ja znam osobę co wysyłała listy, miała kontakt z nim i ten chłopak przyjeżdżał 3x pod rząd i w sumie była to miłość ze wzajemnością...ale potem oczywiście poznała swojego przyszłego męża i o tym chłopaku zapomniała podobnie jak on o niej...
CZyli uważam że nie ma to najmniejszego sensu:)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anka
Niewiarygodnie aktywny
Niewiarygodnie aktywny



Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 410
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Jastrzębia Góra

PostWysłany: Nie 21:07, 09 Kwi 2006    Temat postu:

Czy ja wiem.Znam takiego jednego już kilka lat i nadal utrzymujemy kontakt ,gadamy sobie na gg.A latem pewnie też przyjedzie.Ale to nie jest żadna miłośc.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
foczka227
Początkujący
Początkujący



Dołączył: 25 Lis 2005
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z nieba

PostWysłany: Nie 21:11, 09 Kwi 2006    Temat postu:

wakacyjana miłość ma sens tylko jeśli obydwie osuby mieszkają blisko na tyle że mogą się często widywać, bo inaczej uczucie się rozpłynie w powietrzu

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
cos_ktos_nikt
Początkujący
Początkujący



Dołączył: 21 Maj 2006
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: władek

PostWysłany: Czw 15:04, 25 Maj 2006    Temat postu:

Miłósc na odległośc nie ma szansy przetrwac ... bo nie wiesz co ona / on robi tam przez cały rok a ni neiw iesz czy ona/on przyjedzie kiedy kolwiek do Twojego miasta wiec moim zdaniem to kompletny bez sens !!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalia:))
Dyskutant
Dyskutant



Dołączył: 10 Gru 2005
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sydney

PostWysłany: Nie 19:47, 28 Maj 2006    Temat postu:

wakacyjna milosci hm..jest bez sesu.. najczesciej to tylko zaurocznie,chwilowy zachwyt i pragnienie drugiej osoby..to wszystko trwa bardzo krotko i najczesciej idzie w zapomnienie...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dalia:*
Moderator
Moderator



Dołączył: 09 Sty 2006
Posty: 329
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z daleka;P;D

PostWysłany: Śro 21:59, 28 Cze 2006    Temat postu:

Gdy osoby ktore poznaly sie wakacje i sie w sobie zakochaly beda sie odwiedzac.Jak dla mnie ma sens bo ja wlasnie przez taka milosc z ta osoba jestem rok i jestesmy zareczeni:]

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
xyz
Nadaktywny
Nadaktywny



Dołączył: 09 Lis 2005
Posty: 514
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Władek

PostWysłany: Czw 7:33, 29 Cze 2006    Temat postu:

Moim zdaniem taka miłośc nie ma sensu bo jesli ktos kogos kocha to wypadaloby się z nim spotykac a żadne sms , e-maile , listy i rozmowy na gadu tego nie zastąpią ;/ i jak ktoś tam u góry napisał że najgorzej jest jak ten wakacyjny gościu się zakocha a ta druga osoba nie (czyli my;]) to wychodzi głupia sytuacja ;/ bo potem musimy zyc ze swiadomoscią że się kogos zraniło ;/

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Drewniana
Wymiatacz
Wymiatacz



Dołączył: 06 Paź 2005
Posty: 774
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zza światów

PostWysłany: Pon 7:34, 04 Wrz 2006    Temat postu:

Nie Razz rok się nie widzieć to totalnie bezsens Very Happy No chyba, że się mieszka gdzieś blisko a nie na drugim końcu Polski ;P

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lopu$
Mistrz
Mistrz



Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 1696
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: SeXx .

PostWysłany: Pon 20:09, 04 Wrz 2006    Temat postu:

Nie ma sensu moim zdaniem... Razz

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mazur
Niewiarygodnie aktywny
Niewiarygodnie aktywny



Dołączył: 05 Paź 2005
Posty: 386
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Władysławowo

PostWysłany: Śro 20:41, 06 Wrz 2006    Temat postu:

Zależy, ponieważ dużo osób traktuje wakacyjną miłość jako przygode, jako coś bardzo ulotnego... Ja zas uważam, że może przetrwać... Np. ja byłem przez 7 miesiecy z dziewczyną, która mieszka ponad 170km stąd...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anka
Niewiarygodnie aktywny
Niewiarygodnie aktywny



Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 410
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Jastrzębia Góra

PostWysłany: Czw 18:47, 07 Wrz 2006    Temat postu:

Jeśłi to jest prawdziwa miłość to przetrwa i ma sens.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jasko
Dyskutant
Dyskutant



Dołączył: 01 Wrz 2006
Posty: 221
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: się biorą dzieci ? :)

PostWysłany: Czw 20:00, 07 Wrz 2006    Temat postu:

Nie wiem ! może .... Zalezy jak daleko mieszka druga polowka jezeli chodzi o wczasy to niee Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Madziusia
Aktywny
Aktywny



Dołączył: 05 Wrz 2006
Posty: 138
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 18:55, 09 Wrz 2006    Temat postu:

Miłość wakacyjna jest tylko na chwilę. A później po niej nic nie zostaje. Sad

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Olucia
Samorząd Szkolny



Dołączył: 04 Maj 2006
Posty: 486
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Władysławowo

PostWysłany: Czw 6:09, 28 Wrz 2006    Temat postu:

Madziusia napisał:
Miłość wakacyjna jest tylko na chwilę. A później po niej nic nie zostaje. Sad


Tak masz racje...Zostaje tylko po tym ból i cierpienie.. Sad


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Talcia
Aktywny
Aktywny



Dołączył: 10 Wrz 2006
Posty: 142
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Władek

PostWysłany: Czw 17:16, 28 Wrz 2006    Temat postu:

Olucia napisał:
Madziusia napisał:
Miłość wakacyjna jest tylko na chwilę. A później po niej nic nie zostaje. Sad


Tak masz racje...Zostaje tylko po tym ból i cierpienie.. Sad


Zgadzam się z Wami...nie warto się angażować w takie związki Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
An&a
Nadaktywny
Nadaktywny



Dołączył: 31 Sty 2006
Posty: 536
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Wielka Brytania Tonbridge Kent

PostWysłany: Czw 20:01, 28 Wrz 2006    Temat postu:

Wakacyjna milosc ma sens tylko wtedy kiedy mieszka sie w tym samym miescie albo na tle blisko zeby mozna bylo sie jak najczesciej spoykac. Ale tak to raczej nie,po co sie angazowac w zwiazek tylko na kilka tygodni albo i mniej Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lampardzica
Początkujący
Początkujący



Dołączył: 05 Paź 2006
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Władysławowo

PostWysłany: Nie 20:47, 22 Paź 2006    Temat postu:

Wakacyjna miłość. Wakacje to szczególny czas oderwania się od tego normalnego życia wciągu 3 innych pór roku. Oderwanie się od codziennych problemów szkoły... . rózne krajobrazy, zapachy,kolory,temperatura spczyjają uniesienią serca i ucieczce od rzeczywistości. Pod wpywem miłości piękniejemy fizycznie Razz No ja juz miałam taki przypadek wakacyjnej miłości nawet 3 Razz hehe . jest to trudna sprawa bo jak poznamy chłopaka/dziewczyne i spędzimy z nim/nią super chwile i później wyjedzie bo mieszka gdzieś na drugim końcu Polski to jest nam strasznie cięzko pozostają tylko sms, e-maile, listy miłosne no ,ale nic nam nie zastąpi kontaktu tego fizycznego. Przytulania się, całowania, chodzenia za rączke po plaży.Przeżywamy to strasznie. Latem zazwyczaj przychodzą nam łatwiej różne decyzje,a po lecie żalujemy niektórych. Niestety rzadko kiedy takie związki na odległość przetrwają, niewiadomo czy się jeszcze kiedyś zobaczymy.Czy "Michal" przyjedzie za rok .Na przystanku juz przed rozstaniem padaja różne obietnice typu "Zobaczymy się za rok" itp. Leją się łzy i ostatni cmok na pozegnanie. Trudne przeżycie, a ja nienawidze pozegnań ... Potem czujemy się jakby nasze zycie nie miało juz sensu,że nie mamy dla kogo żyć nie mamy na nic ochoty i wracamy do domu kładziemy się w swoim wygodnym łóżku i płaczemy albo oglądamy współne zdjęcia. Wspomienia na zawsze zostają. Czasem w zimowy wieczór pod kocem sobie przypominamy te chwile otwieramy pamiatki z wakacji słuchamy tych największych latkich hitów i zapominamy o szarej rzeczywistości. Odczuwamy ulgę lecz niestety to co piękne nie trwa wiecznie Sad Wreszcie nadchodzi następne latoi czekamy kiedy ona/ona przyjedzie, a tu nic nie przyjechał/ła. pomimo obietnić . Dlatego nie warto się całym sercem angarzować w ten związek. I mocniej się w niego angarzujemy tym bardziej bolesny jest upadek ... Ja sobie obiecałam w zeszłym roku,że już nie chce poznawać żadnych chłopaków... lecz nie dotrzymałam obietnicy x] <lol>

Pozdrwiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.zswladek.fora.pl Strona Główna -> Miłość i przyjaźń Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin