www.zswladek.fora.pl

emief

No to teraz taki mądry temat :] Kazdy z nas pewnie robił coś zabawnego jak był dzieckiem... W tym temacie można podzielić się tym z innymi, pośmiać się itp :]

kasia:)

Ja jak byłam mała to lubiłam gadać sama do siebie ;]] Laughing

buli

Ja jak byłem mały wyobraziłem sobie kolegę i zawsze się z nim bawiłem się, rozmawiałem itd.,miał na imię Bartek, matka mi opowiadała ,że kiedys poszłem(niby z Bartkiem) od ulicy nadmorskiej az na gdańską(na szotlandzie) i miałem kupic dach do domu Razz

miałem wtedy jakies 4 góra 5 lat, jeszcze pamiętam ,jak kiedys nie było prądu i szedłem kupic go do sklepu... wiecej nie pamietam ale wiem ,ze było tego duzo Very Happy

Sela

Jak ja byłem mały to matka mi wkręcała że mój dzień to jakiś kolo i ja uciekałem a ten leszcz zawsze za mną był ;d To była pompa ! :]

Natasha

bueheh :]
Rozkrecalam wszystkie moje zabawki na czesci :] !! Sad

Martynka

A ja jak byłam mała to lubiałam ogladac telewizje z nogami u góry, które kładłam na oparcie kanapy a głowa mi tak zwisała z tej kanapy Smile

i ciagle bałam sie zasnac bo widziałam jakies ufoludki za oknem, a mama mi wkerecała ze mój siąsiad przyjdzie i mnie weźmie do siebie i mnie zbije jak nie przestane płakać Laughing

ktosik

tyle tego było że nie chce mi się wypisywać

madzia

a ja jak byłam mała to podobno biłam i rzucałam wszytskim co sie da w inne dzieci, nawet jeśli mi nic nie zrobiły Very Happy

, tak mi opowiadała mama Razz

sweetheart

A ja jak byłam mała to nie potrafiłam przegrywać, np. grałam z rodzicami w karty i już wiadomo było, że przegram to rzucałam swoje karty i nie grałam już, mówiąc, że ta gra była głupia. Hehe... Very Happy

A moja koleżanka nie może siedzieć przy ścianie, np. w kościele, bo myśli, że tam są pająki i inne takie "zwierzaki". Heheheh... Very Happy

Pozdro

tomcio IIa

Ja jak byłem mały to podobno zabierałem z lodówki parówki i brałem z kazdej gryza, a reszta wyrzucałem do smietnika :d :/ bez sensu co nie :d

sweetheart

Heh... A moja siostra (ma 1,5 roku) jak je jakieś słodycze to też bierze z każdego po trochu Confused

A ja muszę po niej jeść te nadgryzione Confused

tomcio IIa

hahaha to jastes jak swinka zjadasz po innych :d

sweetheart

Bardzo śmieszne, hahaha Wink

Ale ostatnio już tego nie robi Cool

Pozdro

Marynia=)

hmm....a ja jak byłam mała to łaziłam za kumplami i mówiłam ze jak mnie nie wezma do swojej paczki to powiem mamie gdzie maja bazę Razz

i nie mieli wyjscia hehe ale ze mnie szantażystka:D Very Happy

klaudynka

a ja jak byłam małą to chowałam wszystkie klucze... czy od łazienki czy od drzwi czy od samochodu... ale wszystko było wiadome bo zawsze chowałam je w te samo miejsce... czyli pod fotel... Razz

Marek

Hmm...;]czego ja nie wyrabialem wtedy;]jak mialem 5 latek to ogladalem moj pierwszy mecz pilki noznej;)pozniej zaczalem wybijac pilka na chacie szyby Very Happy

Zawsze plakalem jak mi ktos zabieral pilke ;]

nina

jak bylam mala.... wytknelam jezyk babci, ale mi sie oberwalo...

Gość

Jak ja byłam mała to wszędzie było mnie pełno..i do dziś mi to zostało Razz

Ewuś

ja zawsze wpierniczałam krem nivea , bardzo pyszny polecam ;o)

Nadiya

hahaha .... troche tego było... Very Happy

ale lepiej się nie rozpisywać Mr. Green

Darunia:-)

kasia:)

Ja sie bałam mojego dziadka Mr. Green

AnUśKa

Ze mną to podobno były takie akcje, ze jak byliśmy z rodzicami na stadionie w Pucku<lol> to miałam oblizany każdy kamyczek, buźke nieźle brudaśnąą a potem to mój ojciec musiał mnie umyć w zatoce:)

klaudynka

beczne są małe dzieci Mr. Green

ktosik

ja zawsze robiłam w piaskownicy ciasto Laughing

przepis:
jajka, mąka, piasek, mleko, woda i jeszcze to co się dało z domu wynieść
na szczęście nie jadłam Laughing