Forum www.zswladek.fora.pl
Forum dyskusyjne ZS1 im.Jana Pawła II we Władysławowie
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Nicky Cruz opowiada... historia prawdziwa

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.zswladek.fora.pl Strona Główna -> Wszystko inne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
yarek shalom
Nowy
Nowy



Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Świdnik

PostWysłany: Czw 0:45, 08 Gru 2005    Temat postu: Nicky Cruz opowiada... historia prawdziwa

Zapraszam do przeczytania ksiazki pt NICKY CRUZ OPOWIADA - jest to prawdziwa historia przywodcy najpotezniejszego i najbrutalniejszego gangu Nowego Yorku lat 50-tych – gangu Mau Mau.

Ten mlody, nienawidzacy wszystkich i wszystkiego Portorykanczyk, opowiada o swym smutnym dziecinstwie w Puerto Rico i o budzacym groze życiu zbuntowanego nastolatka, ktory za swa jedyna rodzine uznaje składajacy sie z rowiesnikow uliczny gang.

Historia Nickyego jest na pewno dramatyczna, ale nie jest wyjatkiem. Nicky jest tylko barwnym reprezentantem niezliczonej liczby ludzi, którzy w ostatnich dziesiecioleciach popadli w niemal kazdy rodzaj znanej człowiekowi perwersji i degeneracji.

Ksiazke po raz pierwszy w Polsce wydano w 1985 roku, historia Nicky’ego znajduje sie w wykazie ksiazek poruszajacych problem narkotykow wsrod młodzieży.

Ksiazke udostępniono w internecie za zgoda Wydawnictwa AGAPE.

Ksiazka jest w calosci na stronie:

[link widoczny dla zalogowanych]

Strony zagraniczne potwierdzające historię Nickyego:

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Oto początek 1 rozdziału:

Ktoś krzyknął: Złapcie tego zwariowanego szczeniaka!
Gdy tylko otwarto drzwi samolotu Constellation należącego do linii lotniczych Panam, pomknąłem schodkami w dół i dalej, w kierunku budynku nowojorskiego lotniska Idlewild. Działo się to 4 stycznia 1955 roku i zimny wiatr szczypał mnie w policzki i uszy.
Kilka godzin wcześniej mój ojciec wprowadził w San Juan mnie, zbuntowanego piętnastoletniego portorykańskiego chłopaka, na pokład tego samolotu. Poleciwszy mnie opiece pilota, nakazał mi siedzieć w samolocie, dopóki nie zgłosi się po mnie mój brat, Frank. Ale gdy otwarto drzwi, pierwszy wybiegłem z samolotu i co sił w nogach pomknąłem po betonowej płycie.
Trzej ludzie z obsługi lotniska dopadli mnie i przygwoździli do siatki ogrodzenia przy wyjściu. Przez moje lekkie ubranie z ciepłej strefy klimatycznej przenikał lodowaty wiatr, a ja starałem się wyswobodzić. Dyżurujący przy wyjściu policjant chwycił mnie za ramię i pracownicy linii lotniczych spiesznie wrócili do swoich zajęć. Traktowałem to wszystko jak zabawę i spojrzawszy na policjanta, uśmiechnąłem się do niego.
– Ty zwariowany Portorykańczyku! Co sobie do diabła wyobrażasz? – krzyknął policjant. Wyczułem w jego głosie nienawiść i uśmiech zamarł mi na ustach. Grube policzki policjanta były zaczerwienione od chłodu, a oczy łzawiły mu od wiatru. W obwisłych wargach podskakiwało nie zapalone cygaro. Nienawiść! Poczułem jak napełnia moje ciało. Taką samą nienawiść czułem do mojego ojca i matki, do nauczycieli i do policjantów w Porto Rico. Nienawiść!
Próbowałem mu się wywinąć, ale trzymał mnie żelaznym chwytem.
– No, szczeniaku, wracaj do samolotu.
Popatrzyłem na niego i splunąłem.
– Ty świnio! – warknął. – Brudna świnio!
Rozluźnił uchwyt i próbował złapać mnie za kark. W tym momencie dałem nurka pod jego ramieniem i skoczyłem przez otwartą bramkę na teren otaczający dworzec lotniczy.
Usłyszałem za plecami krzyki i tupot nóg. Pomknąłem długim chodnikiem, zygzakami omijając ludzi tłumnie spieszących do samolotów. Nagle znalazłem się w hali dworca. Poszukałem wzrokiem drzwi wyjściowych, przebiegłem halę i wyskoczyłem na ulicę.
Przy krawężniku stał wielki autobus z otwartymi drzwiami i pracującym silnikiem. Przepchnąłem się przed wsiadających do niego ludzi. Kierowca złapał mnie za łokieć i zażądał opłaty za przejazd. Wzruszyłem ramionami i odpowiedziałem po hiszpańsku. Kierowca bezceremonialnie wypchnął mnie z kolejki, zbyt zajęty, by tracić czas ze smarkaczem, który ledwo rozumie po angielsku. Gdy zwrócił się do grzebiącej w torebce kobiety, schyliłem się i poza jej plecami przemknąłem do zatłoczonego autobusu. Spojrzawszy przez ramię, by upewnić się, że kierowca mnie nie widzi, przepchnąłem się do tyłu i usiadłem koło okna.
Gdy autobus ruszył, zobaczyłem jak z budynku dworca lotniczego wybiega ten gruby policjant i wszyscy rozglądają się dookoła. Nie mogłem się powstrzymać i śmiejąc się do nich przez szybę, zastukałem w okno i pomachałem ręką.
Potem opadłem na siedzenie, wsparłem kolana o oparcie fotela przede mną i przycisnąłem twarz do zimnej brudnej szyby.
Autobus przeciskał się przez zatłoczone nowojorskie ulice w kierunku centrum miasta. Widziałem przez okno leżący na ziemi brudny błotnisty śnieg. Zawsze wyobrażałem sobie śnieg jako coś czystego i pięknego, zmieniającego krajobraz w bajkową krainę. Ale ten śnieg był obrzydliwy, jak brudna papka z rozgotowanych ziemniaków. Szyba zamgliła się od mojego oddechu. Wyprostowałem się i pociągnąłem po niej palcem. To był świat zupełnie różny od tego, z którego przyjechałem…

Zapraszam!


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez yarek shalom dnia Czw 23:52, 11 Sty 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
buli
Bardzo aktywny
Bardzo aktywny



Dołączył: 04 Lis 2005
Posty: 314
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Władysławowo

PostWysłany: Pią 14:40, 09 Gru 2005    Temat postu:

Ja nie przepdam za czytaniem :/

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Patrycjaa
Bardzo rozmowny
Bardzo rozmowny



Dołączył: 27 Paź 2005
Posty: 604
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: zapytaj, a może powiem...

PostWysłany: Pią 21:42, 09 Gru 2005    Temat postu:

ja bardzo lubię czytać, ale dobre książki i jeśli ktoś kogo gust w tym temacie mi ją poleci to na pewno przeczytam... chociaż może nawet teraz się zabiore... Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
madzia
Dyskutant
Dyskutant



Dołączył: 22 Paź 2005
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 21:54, 09 Gru 2005    Temat postu:

skoro ja tak polecasz, to chyba rzeczywiscie warto ja przeczytać Wink, chyba ja tez ja przeczytam Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marek
Moderator
Moderator



Dołączył: 04 Paź 2005
Posty: 1659
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Władysławowo

PostWysłany: Nie 15:57, 05 Lut 2006    Temat postu:

Hmmm lubie ksiazki z zycia wziete ... Wydaje sie byc ciekawa xD

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Natasha
Dyskutant
Dyskutant



Dołączył: 10 Paź 2005
Posty: 188
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 14:26, 11 Lut 2006    Temat postu: ;]

Nie lubię czytać i widze straszne zmiany w mojej główce.
Kiedyś pisałam bezbłędnie ,a teraz mam wiele trudności z ortografią! ;]
A książeczki w jakich gustuje to babskie romanse . ;]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
yarek shalom
Nowy
Nowy



Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Świdnik

PostWysłany: Czw 23:53, 11 Sty 2007    Temat postu:

dzieki za wypowiedzi Smile edytowalem post podalem aktualny adres oraz info

Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szynax's
Mega Zwyrol



Dołączył: 01 Gru 2005
Posty: 586
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 4/5

PostWysłany: Pią 2:29, 12 Sty 2007    Temat postu:

hmmmmmmm... czytac bardzo lubie ( obecnie koncze ksiazke Friedrich Nietzsche - " Pisma Pozostale " wtedy zostanie mi ostatnia polska ksiazka ( tego samego autora ) " Niewczesne rozwazania " wiec jak już skoncze to na 100% przeczytam, od anglojezycznych ksiazek już mi sie mozg lasuje ;] ( jesli ktos zna linki do jakiejs naprawde dobrej literatury < najlepiej o broblematyce filozoficznej > to bardzo bede wdzieczny o podanie mi linkow poprzez PW ) - z gory dzieki

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lopu$
Mistrz
Mistrz



Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 1696
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: SeXx .

PostWysłany: Pią 23:15, 12 Sty 2007    Temat postu:

nie lubie czytac ;p

no ale zalezy tez co ;p


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.zswladek.fora.pl Strona Główna -> Wszystko inne Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin