Forum www.zswladek.fora.pl
Forum dyskusyjne ZS1 im.Jana Pawła II we Władysławowie
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Bóg
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.zswladek.fora.pl Strona Główna -> Wszystko inne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
emief
Gaduła
Gaduła



Dołączył: 03 Paź 2005
Posty: 660
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Władysławowo

PostWysłany: Śro 19:19, 09 Lis 2005    Temat postu: Bóg

Czy wierzycie w Boga??

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sweetheart
Moderator
Moderator



Dołączył: 17 Paź 2005
Posty: 1878
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Władysławowo

PostWysłany: Śro 19:25, 09 Lis 2005    Temat postu:

Tak, ale szczerze mówiąc, czasami powątpiewam w swoją wiarę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kasia:)
Bardzo rozmowny
Bardzo rozmowny



Dołączył: 03 Paź 2005
Posty: 565
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: władysławowo

PostWysłany: Śro 19:54, 09 Lis 2005    Temat postu:

Raczej nie Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
klaudynka
Bardzo rozmowny
Bardzo rozmowny



Dołączył: 08 Paź 2005
Posty: 587
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z cHałup

PostWysłany: Śro 19:56, 09 Lis 2005    Temat postu:

ja jestem wierzącym i praktykującym chrześcijaninem... od małego jestem uczona o Bogu i wychowuje się w rodzinie która czci Boga... Moja wiara jest stabilna i mam nadzieje że tak już zostanie...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
emief
Gaduła
Gaduła



Dołączył: 03 Paź 2005
Posty: 660
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Władysławowo

PostWysłany: Śro 19:58, 09 Lis 2005    Temat postu:

Ja już dawno straciłem swoją wiare i to głównie przez księży i przez pewne wydarzenie w moim życiu. Teraz jest mi o wiele łatwiej bez Boga Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sela
Mistrz
Mistrz



Dołączył: 03 Paź 2005
Posty: 1574
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Władysławowo

PostWysłany: Śro 19:59, 09 Lis 2005    Temat postu:

A ja się tu posłuże nauką od pewnego typka Razz To jest kwestia wychowania. Jezeli w domu Cie nauczyli to wierzysz. Jezeli nie to nie. Albo możesz zmienić swoje nastawienie wraz z wiekiem. Okultyści którzy dobrze znają życia, nie wierzą w Boga ponieważ wiedzą że on jest. To proste. Jeżeli Bóg jest to jak w niego wierzysz ? A wierzysz w samochody ? One przecież też są. I tak można się kłócić bez końca. I myślę że teksty typu "raczej nie" są bez sensu. Albo sie wierzy albo nie. Proste i oczywiste. Amen Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
emief
Gaduła
Gaduła



Dołączył: 03 Paź 2005
Posty: 660
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Władysławowo

PostWysłany: Śro 20:02, 09 Lis 2005    Temat postu:

Dokładnie Sela Smile moim zdaniem jest to prywatna sprawa każdego człowieka w co i jak wierzy. Szczerze mówiąc kościół wcale w tych czasach nie pomaga w pogłebianiu wiary. Teraz nastała era pieniądza nie Boga.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kasia:)
Bardzo rozmowny
Bardzo rozmowny



Dołączył: 03 Paź 2005
Posty: 565
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: władysławowo

PostWysłany: Śro 20:04, 09 Lis 2005    Temat postu:

tak...mnie wychowywali na wierzącą,ale im sie nie udało......

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sela
Mistrz
Mistrz



Dołączył: 03 Paź 2005
Posty: 1574
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Władysławowo

PostWysłany: Śro 20:07, 09 Lis 2005    Temat postu:

Hmmm...kosciol jako instytucja pozwala zrozumiec pewne rzeczy i pomaga w pogłebianiu wiary. Ale każdy kapłan powie Ci " jeżeli nie chcesz to nie musisz chodzić do kościoła itd itd. to jest Twoj tylko wybór". Poza tym pierwszych bogów ludzie sobie sami stworzyli,by mieli kogo obdarowywać, gdy mieli już wszystko(mam na mysli odległą starożytność) po swych podbojach. A jak komuś się nie podoba to niech złoży akt apostazjii i już.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mazur
Niewiarygodnie aktywny
Niewiarygodnie aktywny



Dołączył: 05 Paź 2005
Posty: 386
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Władysławowo

PostWysłany: Śro 21:04, 09 Lis 2005    Temat postu:

A ja jestem ateistą i jestem z tego dumny....

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sela
Mistrz
Mistrz



Dołączył: 03 Paź 2005
Posty: 1574
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Władysławowo

PostWysłany: Śro 21:18, 09 Lis 2005    Temat postu:

Ale i tak jesteś liczony we wszystkich statystykach kościoła jeżeli masz chrzest. Jezeli go masz to jestes tez chrzescijaninem :]Nie masz wyjścia. Apostazja, albo jestes chrzescijaninem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mazur
Niewiarygodnie aktywny
Niewiarygodnie aktywny



Dołączył: 05 Paź 2005
Posty: 386
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Władysławowo

PostWysłany: Śro 22:00, 09 Lis 2005    Temat postu:

Powiem Ci tyle... ja na chrzest nie miałem wpływu... pier**le to czy jestem według ksiąg kościoła chrześcijaninem... nie wierze w boga i wierzyć w niego nie będę, bo jestem ateistą i z tym światopoglądem mi jest wyjątkowo dobrze...
"Każdy myślący człowiek jest ateistą"- Ernest Hemingway

Oraz przytocze kilka słów o waszej "religii":


"Religia trwa nie z powodu cynicznej manipulacji księży ani z pewnością nie z powodu prawdziwości doktryny, ponieważ różne sprzeczne ze sobą religie trwają równie dobrze. Doktryny religijne trwają, ponieważ wpaja się je dzieciom w wieku, gdy są podatne na sugestie; gdy dzieci dorosną wpajają je z kolei własnym dzieciom.Wiara utrzymuje się z powodów epidemiologicznych."

"Granice złożoności" P. Coveney i R. Highfield


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mazur dnia Śro 22:03, 09 Lis 2005, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
trepka
Bardzo rozmowny
Bardzo rozmowny



Dołączył: 07 Paź 2005
Posty: 644
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Jestem z miasta, to widac:P

PostWysłany: Śro 22:02, 09 Lis 2005    Temat postu:

ja wierze w Boga

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sela
Mistrz
Mistrz



Dołączył: 03 Paź 2005
Posty: 1574
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Władysławowo

PostWysłany: Śro 22:14, 09 Lis 2005    Temat postu:

Mazur napisał:

"Religia trwa nie z powodu cynicznej manipulacji księży ani z pewnością nie z powodu prawdziwości doktryny, ponieważ różne sprzeczne ze sobą religie trwają równie dobrze. Doktryny religijne trwają, ponieważ wpaja się je dzieciom w wieku, gdy są podatne na sugestie; gdy dzieci dorosną wpajają je z kolei własnym dzieciom.Wiara utrzymuje się z powodów epidemiologicznych."

"Granice złożoności" P. Coveney i R. Highfield


Mniej więcej to miałem na myśli w moim pierwszym poście w tym temacie. Dlatego też napisałem że z wiekiem możemy zmienić swoje poglądy. Ale wcale nie musimy :]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mazur
Niewiarygodnie aktywny
Niewiarygodnie aktywny



Dołączył: 05 Paź 2005
Posty: 386
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Władysławowo

PostWysłany: Śro 22:21, 09 Lis 2005    Temat postu:

No widzisz Sela ja odrzuciłem boga bo chciałem... nie wierze w niego i "."

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bator
Nowicjusz
Nowicjusz



Dołączył: 03 Paź 2005
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Śro 22:42, 09 Lis 2005    Temat postu:

Co było?

Tysiące lat temu wierzono w inne kontynenty. Tysiące lat temu w chmurach widziano istoty nadprzyrodzone. Tysiące lat temu ludzie błagali w pokorze wzburzone morze o akt łaski. Tysiace lat temu ludzie widząc kota padali w pokorze szepcząc modły. Wiare wyznaczało się wolą do walki o własne życie a swego fetysza czczono poprzez podbój coraz to kolejnych krajin. Inny to był świat.

Co jest dzisiaj?

Nauka rozwineła się! Tak dużo zostało wyjaśnione, wyłumaczone, obalone, podważone. Obejmując wszystkie znane nam rodzaje energii fizycznej, które dają się zamieniać jedna w drugą, na przykład w prąd elektryczny, magnetyzm, światło, dźwięk, powinowactwo chemiczne, ruch. Przemierzając wzrokiem ludzkim wszechświat, określając gwiazdy, galaktyki, planety, księżyce - Określając geneze wszechświata od cząstek elementarnych po te wielo-poziomowe, wielo-wymiarowe, nieuporządkowane cywilizacje atomów składające się na coraz to większe byty aż w końcu na nas - ludzi. Wyznaczając granice i dozwolone kierunki, gloryfikowanie Boga wg. wizji chrześcijańskiej stawało się coraz trudniejsze.

Do czego to doprowadziło?

Lektury czytamy z przed 40 lat, chemii uczą nas z przed 30 lat a nasza wiedza o świecie i zyciu jest z przed 100-130 lat. 'System buduje szkoły, ludzie harują jak woły - od dziecka wciskane są nam same pierdoły.' Oświata stała się katem swobody intelektualnej zastępując prawdziwą inteligencje kawałkiem papieru który ma o nas świadczyć. Młodzież a nawet dorośli są programowani przez środki masowego przekazu poprzez informacje na poziomie podprogowym. Przedstawiciele narodów zagłuszają coraz to większe przekręty niszcząc przy tym w bezlitosny sposób całą planete.

Czym to się zakończy?

Nasza ziemia, nasza cywilizacja, nasze społeczeństwo i moralność to gnijący organizm skazany na samo-destrukcje. Biblijny koniec świata zorganizujemy sobie osobiście kiedy dojdzie do kolejnej wojny, atomowej - w tej wojnie zostanie użyta broń o której żaden z Was nie ma pojęcia, przy użyciu tych technologi jakie opracowano przez te 40 lat zastoju intelektualnego masy społecznej. Ludziom wyznaczono za priorytet chęć posiadania, dążenie do zysku dysponując przy tym skrajnie niewielkimi możliwościami i funduszami do działania. Do tego wszystkiego KAŻDA RELIGIA narzuca hierarchiczną strukture władzy, ciekawe, czyżby ktoś chciał kontroli tutaj, na Ziemi?

Czy wierze?

wierze.

dodam że pytanie na początku tematu jest bezsensowne, człowiek którego życiem jest przekonanie iż posiada z góry określonego pana który ruchem ręki zabiera mu jego najbliższą rodzine, decyduje o jego stanie zdrowotnym , stylu życia, dochodach itd. łatwo nie odrzuci tej wizji zaszczucia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
emief
Gaduła
Gaduła



Dołączył: 03 Paź 2005
Posty: 660
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Władysławowo

PostWysłany: Śro 22:42, 09 Lis 2005    Temat postu:

Ogólnie religia chrześcijańska sama w sobie się neguje. Twierdzi że Bóg jest jedyny a tak naprawde jest w trzech postaciach, mówiono że nie można zabijać a czym wtedy były krucjaty czy palenie heretyków. Tak naprawde to wiele przestępst było w imie "Boga".

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mazur
Niewiarygodnie aktywny
Niewiarygodnie aktywny



Dołączył: 05 Paź 2005
Posty: 386
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Władysławowo

PostWysłany: Śro 23:04, 09 Lis 2005    Temat postu:

Świat bez religijnych wierzeń, dogmatów, przesądów, bez religijnego przymusu, bez religijnej przemocy byłby lepszym światem. Mam to szczęście, że mój umysł jest wolny od religii i chcę się dzielić tym szczęściem. Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Icarus
Bardzo aktywny
Bardzo aktywny



Dołączył: 09 Paź 2005
Posty: 299
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z liskowej norki

PostWysłany: Czw 0:39, 10 Lis 2005    Temat postu:

ja jak najbardziej wierzę w Boga, ale moja wiara w kościół przechodzi ciężki kryzys. właściwie to jest w stanie agonalnym z niewielkimi szansami na ratunek.

fajne zdanie mazur. nie wierzę i nie będę bo jestem ateistą. znaczy się "nie wierzę i nie uwierzę bo nie wierzę"? w końcu ateista to osoba, która nie wierzy.

emief, odkrycie doprawdy druzgocące. może wyjdź z cienia, ogłoś to światu, oświeć ludzkość i zburz dotychczasowy porządek świata? powiedz mi tak szczerze - serio nie przyszło ci do głowy, że ktoś już by na to dawno wpadł? i heeej, ludzkość nie jest aż taką ciemną masą, żeby pomimo tego trwać w wierze. o krucjatach, indeksie ksiąg zakazanych, paleniu czarownic itp wie każdy, kto skończył podstawówkę albo ogląda czasem bardziej "wartościowe" programy w tv. i myślisz, że pomimo tego dalej zasuwaliby do kościoła, gdyby to w tak oczywisty sposób negowało sens wiary? w życiu nie ma tak prostych podziałów. możesz próbować dzielić na ciemną masę i oświecone jednostki, ale prędzej czy później takie myślenie ktoś ci rozbije o kant d***...

a poza tym, co ma wspólnego palenie heretyków z istnieniem Boga? uwaga! spalili kopernika, więc Bóg nie istnieje! kurcze, to dopiero ciekawe.

bator... jesteś prawie tak patetyczny jak ja dziś cyniczny. ;] a właściwie to nawet bardziej. no ale whatever, to jeszcze nie powód do rozstrzeliwania kogokolwiek.

odnośnie broni jądrowej. jakoś z przymrużeniem oka patrzę na perspektywę globalnej zagłady nuklearnej. po pierwsze wszystkie mocarstwa atomowe siedzą obecnie na takim arsenale, że trzeba być totalnym kretynem, żeby takiemu posłać własnego nuka. co ci to da? satysfakcję, że ich rozwaliłeś ściągając na siebie to samo z ich strony? usa, francja, rosja i anglia są zbyt stabilne politycznie żeby ładować się w konflikt z użyciem broni masowego rażenia. a i reszta nie ma w tym celu - niby w kogo i po co mieliby wywalić czymś takim? program atomowy korei północnej to tylko straszak. za bardzo się z tym afiszują, by mogło to mieć jakikolwiek inny cel. zresztą mają mało liczebną i średnio wyszkoloną armię, nie mieliby szans w otwartym konflikcie z innymi mocarstwami.

więc proszę sobie atomową apokalipsę wybić z główek, szanowni państwo. imho to byłoby po prostu zbyt banalne. :P koniec świata odbędzie się na zupełnie innej płaszczyźnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bator
Nowicjusz
Nowicjusz



Dołączył: 03 Paź 2005
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Pią 8:34, 11 Lis 2005    Temat postu:

Jej to broń biologiczna, 3% wystarczy żeby zakończyć życie na całej planecie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kaczor
Mega rzeznik



Dołączył: 10 Lis 2005
Posty: 244
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z piekła

PostWysłany: Pią 11:50, 11 Lis 2005    Temat postu:

czas sie obudzic, bog nie isnieje...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
emief
Gaduła
Gaduła



Dołączył: 03 Paź 2005
Posty: 660
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Władysławowo

PostWysłany: Pią 12:01, 11 Lis 2005    Temat postu:

No niestety Kaczor ma racje. To nie Bóg stworzył Człowieka tylko Człowiek Boga.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
klaudynka
Bardzo rozmowny
Bardzo rozmowny



Dołączył: 08 Paź 2005
Posty: 587
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z cHałup

PostWysłany: Pią 17:19, 11 Lis 2005    Temat postu:

Ja wcale nie uważam tak jak Emief i Kaczor Confused Confused

ale to nie ma znaczenia bo każdy człowiek ma rozum i jest istotą myślącą...

więc religia pozostaje jego prywatną sprawą...



mam pytanie do nie wierzących w Boga... co według was dzieje się z duszami ludzkimi po śmierci??!!??!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Icarus
Bardzo aktywny
Bardzo aktywny



Dołączył: 09 Paź 2005
Posty: 299
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z liskowej norki

PostWysłany: Sob 4:22, 12 Lis 2005    Temat postu:

Bator napisał:
Jej to broń biologiczna, 3% wystarczy żeby zakończyć życie na całej planecie.

jak dla mnie nadal - banał. zresztą chyba nie wierzysz w całkowite unicestwienie ludzkości?

nie mówiąc nawet o takich pierdołach jak protokół genewski, zakazujący produkcji i składowania broni biologicznej. okazuje się też, że w dzisiejszych czasach broń bilogiczna miałaby bardzo małe znaczenie w działaniach militarnych. jedynie teroryści mogliby tego użyć, ale nawet wówczas nie ma mowy o pandemii. bo co, zaatakują większe maista (albo chociaż tylko stolice) największych państw świata? nawet jeśli to i tak nie ma cienia szansy na zabicie wszystkich. ciekawi mnie skąd wziąłeś te dane. a tak w ogóle... 3% czego? i jeszcze się totalnie czepię - zakończenie życia na planecie za pomocą ŻYWYCH mikroorganizmów byłoby doprawdy ciekawym fenomenem ;PP

kaczor i emief - czas otworzyć oczy, Bóg istnieje. :P tia, jeżeli myślicie, że takie posty czegokolwiek dowodzą to żal mi was. może zatem wtoczymy na salę jakieś argumenty, zamiast ciągnąć bezcelową i - co tu kryć - głupią przepychankę? bo chyba nie myślicie, że rację ma ten, który więcej razy stwierdzi to samo? :P

dla mnie dowodem na istnienie Boga jest wszystko, co od Niego dostałem oraz to, jak zmyślnie układa się życie ludziom wierzącym. w tym mi. poza tym raczej nie wierzę w przypadek. a to, w jaki sposób powstała ziemia, życie na niej, a w końcu człowiek, musiałoby być naprawdę cholernie szczęśliwym przypadkiem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mazur
Niewiarygodnie aktywny
Niewiarygodnie aktywny



Dołączył: 05 Paź 2005
Posty: 386
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Władysławowo

PostWysłany: Sob 10:20, 12 Lis 2005    Temat postu:

Icarus powiedział:
Cytat:
kaczor i emief - czas otworzyć oczy, Bóg istnieje. Razz tia, jeżeli myślicie, że takie posty czegokolwiek dowodzą to żal mi was. może zatem wtoczymy na salę jakieś argumenty, zamiast ciągnąć bezcelową i - co tu kryć - głupią przepychankę? bo chyba nie myślicie, że rację ma ten, który więcej razy stwierdzi to samo? Razz

dla mnie dowodem na istnienie Boga jest wszystko, co od Niego dostałem oraz to, jak zmyślnie układa się życie ludziom wierzącym. w tym mi. poza tym raczej nie wierzę w przypadek. a to, w jaki sposób powstała ziemia, życie na niej, a w końcu człowiek, musiałoby być naprawdę cholernie szczęśliwym przypadkiem.

A ty Icarus myślisz ze twój post czegoś dowodzi?? Ja jestem Ateista tak samo jak Emief i Kaczor... Powiec mi w co mamy wierzyc?? W boga który dopuszcza do wojen i ludobujstw, epidemii, biedy i głodu?? Czy może mam wierzyć w boga który przemawia przez przekupnych, tażających sie w pieniądzach księży; często zboczeńców i pedofili; dla których liczy się tylko władza i pieniądze... Jestem Ateistą i jestem antyklerem.... ciekawe skąd nasza Władysławowska parafia miała pieniądze na odrestaurowanie kościoła, zbudowanie dzwonnicy i zrobienie tego wielkiego domu dla księży??!! Skoro niedawno zbierali od "wiernych" pieniądze na ogrzewanie !!!!!! Dla mnie te sługusy watykanu już od najdawniejszych czasów należeli do złodzieji, grabieżców i okrutników.... Zabijali pogan (teraz jesteśmy przez wielu też za pogan uważani) a ich narody nawracano ogniem, mieczem i krwią...... Według mnie słudzy watykanu to jest legalna mafia co wiernych "bogu" oszukuje, okrada a w ostateczności zabija.... i ja mam wierzyć w boga co wysługuje się tymi ludźmi a jak na razie nie uważam żeby zrobił dla mnie cokolwiek dobrego...... powiem tyle... pierd**e takiego boga i dla tego jestem ateistą, z czego jestem bardzo dumny...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.zswladek.fora.pl Strona Główna -> Wszystko inne Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Strona 1 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin